Wystarczą dwie delegacje do Warszawy w jednym tygodniu (szczególnie z Wrocławia:)) i "wyjazdowy" weekend, by wypaść z rytmu regularnego uzewnętrzniania swoich przemyśleń na blogu. Na szczęście jedne zaległości pomągają eliminować poprzednie i w tym przypadku długie godziny spędzone w pociągach i samolotach pomogły mi nadgonić lekturę branżowych pisemek. Trochę głupio, że dzielę się tym w momencie, gdy akcja trwa już od długiego czasu, ale zauważyłam ją w styczniowym Briefie i czuję na sobie wręcz obowiązek, by o tym napisać. Zasada "lepiej późno niż wcale" ma tu uzasadnienie.
Trwa pierwszy ogólnopolski konkurs dla profesjonalnych sprzedawców, Polish National Sales Awards (w skrócie PNSA). Cytując za portalem pnsa.pl, celem konkursu jest "budowanie profesjonalnych standardów sprzedaży popartych wymiernym sukcesem rynkowym oraz innowacyjnością" a misją "tworzenie i rozpowszechnianie dobrych praktyk zawodowych oraz podniesienie prestiżu zawodu sprzedawcy i kierownika sprzedaży". Zasady konkursu są kalką brytyjskich edycji (więcej o zasadach i terminach). Te z kolei odbywają się od 15 lat i urosły do rangi "Oskarów" dla najlepszych w branży.
Trwa pierwszy ogólnopolski konkurs dla profesjonalnych sprzedawców, Polish National Sales Awards (w skrócie PNSA). Cytując za portalem pnsa.pl, celem konkursu jest "budowanie profesjonalnych standardów sprzedaży popartych wymiernym sukcesem rynkowym oraz innowacyjnością" a misją "tworzenie i rozpowszechnianie dobrych praktyk zawodowych oraz podniesienie prestiżu zawodu sprzedawcy i kierownika sprzedaży". Zasady konkursu są kalką brytyjskich edycji (więcej o zasadach i terminach). Te z kolei odbywają się od 15 lat i urosły do rangi "Oskarów" dla najlepszych w branży.