19 lutego 2009

Pochwal się sukcesami czyli o konkursie PNSA

Wystarczą dwie delegacje do Warszawy w jednym tygodniu (szczególnie z Wrocławia:)) i "wyjazdowy" weekend, by wypaść z rytmu regularnego uzewnętrzniania swoich przemyśleń na blogu. Na szczęście jedne zaległości pomągają eliminować poprzednie i w tym przypadku długie godziny spędzone w pociągach i samolotach pomogły mi nadgonić lekturę branżowych pisemek. Trochę głupio, że dzielę się tym w momencie, gdy akcja trwa już od długiego czasu, ale zauważyłam ją w styczniowym Briefie i czuję na sobie wręcz obowiązek, by o tym napisać. Zasada "lepiej późno niż wcale" ma tu uzasadnienie.

Trwa pierwszy ogólnopolski konkurs dla profesjonalnych sprzedawców, Polish National Sales Awards (w skrócie PNSA). Cytując za portalem pnsa.pl, celem konkursu jest "budowanie profesjonalnych standardów sprzedaży popartych wymiernym sukcesem rynkowym oraz innowacyjnością" a misją "tworzenie i rozpowszechnianie dobrych praktyk zawodowych oraz podniesienie prestiżu zawodu sprzedawcy i kierownika sprzedaży". Zasady konkursu są kalką brytyjskich edycji (więcej o zasadach i terminach). Te z kolei odbywają się od 15 lat i urosły do rangi "Oskarów" dla najlepszych w branży.


Co o tym myślę?
1. Super inicjatywa. Konkurs godny nagłaśniania.
2. Idea krzewienia etosu profesjonalnego sprzedawcy równie zacna. Popieram całym serduchem ale jednocześnie zastanawiam się, czy - tak naprawdę - ma ona szansę zadomowić się w Polsce? Często handlowiec drugiemu handlowcowi bywa wilkiem. Zazdrość, zawiść, kopanie dołków, podpisywanie się pod nie swoimi sukcesami, itp itd, to nierzadkie przypadki.
3. Mniemam, że gro zgłoszeń przyjdzie od osób pracujących w dużych korporacjach, w dużych strukturach sprzedażowych. Jak wnioskuję z opisu kategorii, w których można wystartować - do takich osób konkurs ten jest szczególnie kierowany. Osobiście mocno liczę na udział i kibicuję przedstawicielom "nie-korporacji". W takowych szybciej jest wypracować "Innowacje w dziedzinie sprzedaży" (to jedna z kategorii) i łatwiej ocenić wkład pracy danego (jednego) kandydata.
4. Czy kryteria weryfikacji zgłoszeń do nominacji są jasno opisane? W regulaminie konkursu niewiele o tym napisano: "W zależności od kategorii ocena kandydatów, ich dokonań oraz projektów przez sędziów będzie odbywała się przy użyciu następujących czterech perspektyw: Perspektywa organizacji; Perspektywa menedżera/zespołu; Perspektywa uczenia się i rozwoju oraz Perspektywa klienta." Hmmm... Z jednej strony - to pierwsza edycja konkursu w Polsce, więc trudno o lokalną skalę porównawczą; z drugiej - sprzedażą rządzą liczby, a tu dużo ogólników. Niemniej, warto spróbować swych sił. Bo w drugiej edycji, będą porównywać do tych z pierwszej ;).
5. W ostatniej chwili buszowania po stronie pnsa.pl, odkryłam dość newralgiczną informację. Dopiero w Regulaminie, między mniej lub bardziej ważkimi zasadami widnieje informacja o opłatach za zgłoszenia. Nie krytykuję: "Jasne, wiadomo, szukają łosi i zarabiają kokosy na tym", bo doskonale wiem, ile trzeba wyłożyć, by pokryć same koszty organizacji. Żałuję jedynie, że nie jest to informacja dobrze widoczna na stronie i zastanawiam się, czy jej wysokość nie odstraszy co niektórych. Szczególnie te perełki, które robią dobrą robotę, ale nie są pewne inwestycji... 1800 PLN + 22% VAT w autopromocję.

Jakie jest Wasze zdanie? Czy uważacie, że takie konkursy są potrzebne? Czy PNSA da radę? Czy po PNSA będą następne podobne konkursy?

A może ktoś z Was ma chęć się zgłosić? Rejestracja trwa do 30.04.2009.

2 komentarze:

  1. Ja ostatnio mam bardzo dobre wyniki sprzedaży. Zmieniło mi się to w ostatnim czasie. Zacząłem interesować się różnymi aspektami, które mogą mieć na to wpływ. Jestem zarejestrowany w google dla agencji. A dokładnie agencja interaktywna. Wrocław przepełniony jest różnymi doradcami. Ja jednak znalazłem firmę, która zajęła się pozycjonowaniem. A jest to jeden z ważniejszych aspektów.

    OdpowiedzUsuń