29 grudnia 2008

Chciałbym mieć dział sprzedaży...

Post ten dedykuję dwóm zaprzyjaźnionym firmom. Żadna z nich nie posiada działu sprzedaży, choć i jedna i druga wykazuje zadowalające obroty - dotąd klientów obsługiwali właściciele tych firm. Obie noszą się z zamiarem stworzenia działu sprzedaży z krwi i kości, dodatkowo jedna z nich jest tuż przed zatrudnieniem managera sprzedaży, któremu zostałyby delegowane wszystkie obowiązki związane z zarządzaniem sprzedażą. Mając świadomość, że takich firm jest dużo więcej, dzielę się opracowaniem, które złożyłam miesiąc temu na własne potrzeby.


W niżej załączonej prezentacji przyjmuję następujące założenia:
  • firma istnieje na rynku od pewnego czasu (czyli posiada już pewne portfolio Klientów oraz produkty/usługi, które są tym Klientom znane) i nie startuje od zera
  • firma sprzedaje produkty, czasem zdarza jej się sprzedawać usługę konsultingu
  • zadania wyznaczone w prezentacji miałaby zrealizować nowo zatrudniona osoba, w pełni dedykowana do sprzedaży.



Jak łatwo zauważyć, prezentacja ta jest mega teoretyczna; niemniej, jest bazą do masy działań praktycznych. Enjoy!

Będzie mi bardzo miło, jeśli ją skomentujecie i zasugerujecie, które z zawartych tam tematów warto szerzej omówić na łamach tego bloga.

Ps. A na deser polecam artykuł na WP, "Służby sprzedaży bez strategii sprzedaży".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz